Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-05-2021, 22:10   #117
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Czy miał wyrzuty sumienia? Nie.
Kal zawsze cenił swoje życie ponad życie innych. A czasy były ciężkie. Na tyle ciężkie, że bez skrępowania rzucał klątwy i wzmacniał swoje ciało magią nekromancji.

Ani młody kapłan, ani paladyn półanioł nie komentowali tego. Dobrze.

Choć w czaszce Kaladina krążyły nieprzyjemne myśli. Pakt który zawarł miał swoją cenę. Teraz zdawał się więcej brać niż dawać. Ale kiedy role się odwrócą? Czy będzie musiał tworzyć istoty jak ze schematów w księdze? Czy będzie musiał poświęcić swoją rodzinę? Czy on sam pewnego dnia będzie mieć w sobie więcej martwej tkanki niż żywej?

Klątwa Kaladina rozpłynęła się po ciele ghula i zdała się czarnym cieniem prześlizgnąć na powrót do jego ciała.

- Nie. Nie wiemy co nas tam czeka. Jeżeli wszyscy zginiemy, to ich ciała tu nigdy nie zaznają spokoju. Chodźmy złożyć ich do grobowców od razu. Pewnie żadne z nich na to nie zasłużyło ale….

Czarownik nie dokończył. W zasadzie nie było usprawiedliwienia dla poczynań Durstów. Czyżby Kaladin liczył na to, że kiedyś ktoś zrobi coś podobnego dla niego?
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 14-05-2021 o 12:33.
Mi Raaz jest offline