Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-05-2021, 15:19   #21
Junior
 
Junior's Avatar
 
Reputacja: 1 Junior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputację

Bernard wpatrywał się nieporuszony w elfkę. Słowa kobiety wciąż przebrzmiewały w jego myślach. Ten spoglądał jakby warzył swą decyzję, a oblicze miał spokojnie. Niespodziewanie i dziwnie spokojne. Zamknął oczy.

Nagły ruch. Wprawione ciało koordynuje zrywając bojowego rumaka. Ten skacze taranując żołdaka stojącego u boku nieludki. Równocześnie w mgnieniu oka błyska klinga miecza, płynnym ruchem przechodząc w cięcie na odlew. Niskie, mocne, potęgowane ruchem konia… Całość zalewa się szkarłatem… Bo czemu nie? Elfia dziwka łże. Zabić ją to najbardziej łaskawe co można uczynić!

A może ma rację? Może Dieter wykazał się ekstremalną lekkomyślnością? Gorzki żart Bogów! Ha! Przetrwać cztery bitwy i kilkanaście potyczek. Walczyć i odnosić rany. A potem zginąć w jakimś miejskich zawszonym zaułku.


Rycerz otworzył oczy. Cokolwiek się wydarzyło musiał to sprawdzić. Dieter był oficjalnie giermkiem Zakonu poświęconego Ulrykowi, to też była to sprawa Zakonu. Raz jeszcze otaksował elfkę. Zastanowił się chwilę po czym doszedł do wniosku, że nigdy nie spotkał przyzwoitego elfa! Nie ufał ani jednemu jej słowu.

Mimowolnie ręka powędrowała w stronę miecza. Jakby zastanawiał się chwilę. Po czem splunął na ziemię i bez słowa obrócił konia. Dalsze słowa nie miały już sensu. Ruszył kłusem kierując się do świątyni Ulryka.
 
__________________
To nie lada sztuka pobudzać ludzkie emocje pocierając końskim włosiem po baraniej kiszce.
Junior jest offline