Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-05-2021, 18:11   #281
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Z Bohai rozmowy
Matka Samuela pokręciła głową.
- O nie, nie, nie. Od samego patrzenia niego to mnie głowa boli. Jego serce zresztą zajęte przez niego samego. Ale ten drugi fiu fiu. Tylko też zajęty! Ale to duże miasto. – zachichotała.

Romanse i rozróby.
Słuchając Stacha Armsrong przekrzywiła głowę.
- Jesteś prawiczkiem? Bo przeraża mnie wizja, że normalne kobiety łapią się na takie teksty. – rzekła z delikatnym niczym ostrze brzytwy uśmiechem.
Sao stanęła obok stacha.
- Ale Staś jest bardzo miłym i uroczym chłopcem. – spojrzała na Armstrong wyzywająco. Armstrong tylko się uśmiechnęła.
- Po za tym, moi szwagrzy to właściciel szkoły jogi i mistrz parzenia Herbaty. Gdybym chciała wyjść za służącego, to największym problemem byłoby czy zostawić go na stanowisku, czy zatrudnić kogoś nowego. A ten kretyn jakim cudem go pokonał? – pobiegła do reszty.

Sao i Leslie.
Gdy leslie została sama, uklękła na ziemi.
- Ale w takim razie, kto jest moim tatą? Nie chcę być taka ucięta…
Sao uklękła przy niej i położyła dłoń na ramieniu.
- Mój tata był cesarzem, ale też draniem i potworem. Naprawdę masz fajnych przyjaciół i tym się ciesz. Zawsze ci pomożemy.

Solarianie 2.0
Angelika wpatrywała się w Samuela z szerokootwartymi oczyma. Wtem pobiegła do Alatrista.
- Dajcie mi go – wykrzykiwała raz po raz.

Rada starszych.
- Migo? – zapytał Ildefons.
- To taki śnieżny człowiek z Xing, albo latający grzyb – odparł Wąglikowski.
- Grzyb to do leczenia, ale śnieżny człowiek – zapytał Mistrz N.
- Moi drodzy, to może być grubsza afera – skomentował Ildefons.

Troska o Wnuka.
Dziadek Nowicki podszedł do Sao. Westchnął.
- Słuchaj, z tego ślubu nici. Wiem, że jesteś skośnooka, cudzoziemska zołza, ale też masz dobre zdrowie, szerokie biodra i lubisz Stacha. On jest tak latawiec, że bez twardej ręki on zginie, albo skończy jako stary Lowelas. A Stefan ma Karierę i życie, którego nie może poświęcić dla tego tego gamonia! ł

Książę zaczarowany.
Tymczasem Julian stał nad pokonanym
- Zaiste, dobrze się wykrwawiasz, znacznie lepiej niż walczysz. Dltego też na twoim grobie wybuduję wielką statuę siebie triumf odnoszącego w ramach nagrody. Jednak wykrwiawiałbyś się szybciej już, mam żonę do poślubienia.
- Ale moja córka ma wyjść za księcia radziwiła – zawołał raven.
- Twoja córka wragraną została przez osobę tą mą
- To żonę też mam ci oddać
- Mariush sług mój już załtwił sprawę tę
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline