Czołem wszystkim plugawym pomiotom bogów chaosu (bo kto inny wybiera takie sesje?)!
Na ten moment nie grzebię zbytnio przy postaci, biorę ją z niemal całym dobrodziejstwem inwentarza, co oznacza następujące powiązania z członkami drużyny, zaproponowane przez twórców:
- Będziesz niezależnie od okoliczności bronił Salundry nawet za cenę własnego życia.
- Polubiłeś Molli (postać nieobsadzona) i jesteś gotów na spore poświęcenia, by zapewnić jej bezpieczeństwo.
- Nie ufasz Ferdynandowi. Pewnie to z powodu czarownictwa.
- Amris to irytujący balast. Może nawet rzucić się w przepaść, ciebie to nie obejdzie.
- Elsa jest oddana sprawie, nieustępliwa i silna. Takich właśnie ludzi lubisz.
Myślę, że to jest dobry punkt wyjścia, ale jeśli ktoś będzie miał coś przeciwko i zaproponuje modyfikację, to oczywiście rozważę. O ile zdążę pomyśleć nim spadnie mój topór...