Drzwi wagoniku stały otworem ewidentnie już od dawna, jednak w środku nie było żadnej żywej istoty. Poobdrapywane i powyginane ściany pokrywała rdza... Mimo to wnętrze nęciło – w środku wszak było spokojnie i sucho. Kilka powyginanych ławek nadawało się jeszcze do użytku, przy odrobinie umiejętności akrobatycznych można było się na nich położyć.
Jess przeszła na koniec wagonu i z powrotem. Nie znalazła niczego poza stertą śmieci, która mogła służyć jakiemuś stworzeniu za gniazdo. Na szczęście gruba warstwa kurzu wskazywała na to, że lokator już dawno się wyprowadził.
__________________ Konto zawieszone.
Ostatnio edytowane przez Mira : 28-05-2021 o 12:53.
|