Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-05-2021, 13:44   #36
Lua Nova
 
Lua Nova's Avatar
 
Reputacja: 1 Lua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputacjęLua Nova ma wspaniałą reputację
Kiedy pochód stanął, a ludzie zaczęli nerwowo coś szeptać i sobie pokazywać, Melissą targnęły złe przeczucia. Spojrzała znacząco na Victora dając mu znak, by przemieścili się na początek grupy. Następnie ruszyła do przodu, wzdłuż kolumny uchodźców, spiesznym krokiem. Po drodze zatrzymała się tylko raz, zaczepiając dojrzałego mężczyznę, jednego z mężów, który pierwszy wczoraj zgodził się pełnić wartę. Nazywał się Horst Hansel i cieszył się posłuchem wśród pozostałych mężczyzn. Poleciła mu zebrać wczorajszych wartowników i razem z nimi uspokoić zaczynających panikować ludzi. Cokolwiek zatrzymało pochód, panikowanie to najgorsze co mogli by teraz zrobić.

Szybko jednak ruszyła dalej, na przód pochodu. Kiedy była już prawie na miejscu, pobladła, gdyż spostrzegła przyczynę całego zamieszania, a raczej trzy, ogromne przyczyny. Przełknęła szybko ślinę i wzięła się w garść. Nie może pokazać po sobie, że się boi, mimo, że miała ochotę zrobić w tył zwrot i uciec. Zacisnęła mimowolnie pięść na pałce przy pasie i ruszyła szybkim krokiem w stronę Onufrego, sir Doriana i Leafanny.
 
__________________
Nawet jeśliś czysty jak kryształ i odmawiasz modlitwę przed zaśnięciem, możesz stać sie likantropem, gdy lśni księżyc w pełni...
Lua Nova jest offline