Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-05-2021, 21:47   #13
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
O dziwo, Ferdynand miał rację co do wejścia do cyrku. Tym razem Amris nie usłyszał, że jest jakimś tam elfem i ma się udać w inne miejsce w tempie co najmniej umiarkowanie szybkim. Same występy nie wzbudziły jednak wielkich zachwytów elfa. No, może za wyjątkiem połykacza ognia. Emberfell wpatrywał się zafascynowany w płomienie buchające w powietrzu. Zmiany odcieni ognia, od jaskrawo żółtego do ciemnej czerwieni, czerni niemalże. Czarny dym, kłębiący się w przedziwnych zawijasach, a potem rozwiewany w delikatnych smugach. Uderzenia rozgrzanego powietrza wyraźnie odczuwalne na skórze. Amris żałował, gdy wytatuowany cyrkowiec ustąpił miejsca innym występom. Otrząsnął się, jakby obudzony z głębokiego snu, i pociągnął lekko rękaw szaty czarodzieja.

- Damnitz, idę pracować, czas coś zarobić.

Wyszedł z namiotu, z solennym postanowieniem szukania okazji do handlu. Los rzucał mu jednak kłody pod nogi. Wichrzyciel, mający zdaje się tyluż popleczników, co przeciwników, uderzał w burmistrza. Przedstawiciele tegoż drugiego obserwowali go jednak uważnie, a co istotniejsze pewnie i słuchali jego słów. Temat handlu zszedł na drugi plan, to mogło być coś istotnego. Coś, co przybliży go do poznania zawiłego sposobu działania ludzkiej społeczności. Coś, co mogło znaleźć się na kolejnym pergaminie, wysłanym do Calliana Złotego Liścia z elfickiej kwarty Altdorfu.

Koniec końców, okazało się to być czymś, co mogło zaczekać. Nazwisko Leny Stein było Amrisowi znajome, choć elf nie przypominał sobie żadnych konkretów. Miał tylko dziwne uczucie, że pani Stein i jej muzyka warte były uszczuplenia sakiewki.

- Dobry człowieku, którędy do teatru w waszym zacnym mieście?

Emberfell obstawiał w myślach. Miał równe szanse na otrzymanie wskazówek, co kilku wyzwisk koncentrujących się na kształcie jego oczu, uszy i części prywatnych.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline