03-06-2021, 19:47
|
#18 |
Młot na erpegowców | Wielka Świątynia Sigmara wydała się Elsbeth imponująca nie tylko pod względem rozmiaru, ale również wykonania wnętrza. Przez dłuższą chwilę albinoska nie mogła oderwać wzroku od podtrzymujących budowlę masywnych kolumn i filarów, a także wykonanych z artystycznym kunsztem licznych mozaik, płaskorzeźb, witraży i fresków przedstawiających samego boga-imperatora, ale również słynne wydarzenia z liczących dwadzieścia pięć wieków dziejów kraju, w tym święte miejsca, słynnych bohaterów i Błogosławione Dusze kultu. Najbardziej imponował jej jednak stojący za prezbiterium kryty złotem i srebrem ołtarz, a przede wszystkim jego centralny element, wspaniała rzeźba przedstawiająca Młotodzierżcę w zwycięskiej pozie deptającego wroga Imperium. Kilkumetrowe, szczegółowe przedstawienie Sigmara górowało nad maluczkimi wiernymi, bez wątpienia napełniając ich serca pokorą i uwielbieniem.
Eichmann podobało się kazanie ojca Gunthera Emminga. Bowiem to, co duchowny prawił, nie było lekkimi słowami, czy podstępnymi pochlebstwami serwowanymi w stylu ulicznego kaznodziei, żądnego poklasku. Kapłan był szczery, acz niezbyt pobłażliwy. Doskonale wiedział jak kształtować ducha wiernych i sposobić ich do życia w świecie, gdzie widmo zepsucia było namacalne i nieustające. Co też imponowało łowczyni czarownic, lecz również jej serce radował tłok panujący przed i w świątyni. Naród, który nie odwracał się od swego boskiego założyciela, mimo wszystko czekać mogła tylko jasna przyszłość. Radość z tego wszystkiego, a zwłaszcza pięknego nabożeństwa i obcowania ze swoim bóstwem w jego wspaniałym domu niemal czmychnęła z niej jednak gdy trafiła na młodą, świeżo upieczoną jasnowłosą kapłankę Sigmara, która to obiecała po wszystkim zaprowadzić ją do prowadzącego ceremonię ojca. W międzyczasie jednak nie szczędziła zbędnych słów. Wysłuchawszy jej paplaniny, szkarłatnooka rzekła.— „Widziałeś człowieka gadatliwego? Więcej nadziei w głupim niż w takim” — cytując z „die Geistbuch”, jednej z głównych świętych ksiąg Kultu Sigmara. O wiele bardziej interesowała ją rozmowa z kimś bardziej roztropnym i na właściwej pozycji.
Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 03-06-2021 o 19:49.
|
| |