Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-06-2021, 20:03   #371
Col Frost
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Franek przywitał się serdecznie z nowoprzybyłymi. Znał ich wszystkich, przynajmniej z widzenia. Z Arielle próbował nawet raz umówić się na kawę, ale bezskutecznie. W każdym razie nie przeszkadzał Belle w wydawaniu poleceń, zwłaszcza że cieszył go fakt, że będzie on jednym z tych, którzy pojadą na południe. Miał już dość tego miasteczka. I nawet podróż w ciasnym samochodzie wydawała się lepszą alternatywą niż siedzenie tu na miejscu.

- Do pilnowania Jolliotów stosowaliśmy system trzyzmianowy, ale tak aby zawsze dwójka z nas nad nimi czuwała - Polak zabrał głos, dopiero gdy jego szefowa skończyła mówić. - Razem z Pierrem możecie go kontynuować - zwrócił się do Marka i Jeana - ale skoro Arielle będzie w środku, to pewnie jedna osoba na raz też wystarczy. Zachowajcie w każdym razie czujność. Ta historia z niemieckimi spadochronami niepokoi mnie od początku.

- Zostawimy chłopakom twój samochód? - na koniec zwrócił się do Belle. - Skoro profesorek i tak pożyczył jakiś na tę podróż... Chyba nie ma sensu jechać dwoma.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline