Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-06-2021, 14:41   #124
Arthur Fleck
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Von Czirn dopadł do tatara zanim ten skonał, wbił kły głęboko w jego szyję, wssał ustami w rozerwaną tętnicę. Pił z niego dopóki serce barbarzyńcy nie przestało tłoczyć życiodajnej krwi. Gdy się już posilił, zreferował panu Kotowskiemu wszystko co ujrzał w głowie swej ofiary. W jego głosie Kociebor nie usłyszał wzburzenia, gniewu, ani żadnej innej emocji.
Gabriel opowiadał o tym co zobaczył zupełnie beznamiętnym tonem. Ponieważ nie obchodziły go już żadne wojny ani spory, kto kogo weźmie w jasyr i czyją krew przeleje. Muzułmańska horda wyżynająca w pień polską i litewską szlachtę interesowała go tyle co wypalona tatarską kulą dziura w jego kamizelce. Właściwie odczuwał satysfakcję, bo jeśli Ciemność z pomocą islamskiego najeźdźcy pochłonie świat, to i stara jęga straci wszystko, nie uchowa się na tej ziemi żaden dusiołek, błotnik, chochlik, mamun ani południca. Obsesyjna myśl pożerała ostatnie cząstki jego zdrowej duszy, że skoro on szczęśliwy być nie może, to nikt nie będzie. Niech świat spłonie lub pochłonie go mrok, wszystko jedno.
- Tak się zastanawiam panie Kocieborze, czy ten anioł rzeczywiście w naszej sprawie się panience Urszuli objawił. Czy nie chodziło o co innego – wskazał na pobojowisko i martwego tatara - Być może zastępy piekielne i siły anielskie wspólnego wroga teraz mają. Dlatego Duniewiczówna z opresji nas wyciągnęła bo sojuszników szuka. Jest łączniczką między piekłem a niebem, że tak się wyrażę. To dobrze, łatwiej będzie ją schwytać i dostarczyć naszemu Księciu. Reszta panie bracie mnie nie interesuje, żeby była jasność. Nie zamierzam mieszać w żadne wojny ani bawić w dyplomację.
Chcę wykonać misję i spłonąć w słońcu, pomyślał, zachowując tą refleksję tylko dla siebie.

 
Arthur Fleck jest offline