Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2021, 13:38   #25
Junior
 
Junior's Avatar
 
Reputacja: 1 Junior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputacjęJunior ma wspaniałą reputację
Biegł, ile sił. Już pierwsze metry zweryfikowały jego zaprawę bojową. Chlupocąca woda nie ułatwiała, tak ja i zadyszka, którą momentalnie złapał. Pełen sprint z plecakiem i obijającym się karabinem był okrutnie nie wygodny. Jak oni to robią na tych filmach? Próbował przełożyć przez ramie, złapać oburącz, przepiąć przez plecy… karabin wciąż był okrutnie nie wygodny.

Był już gotów go cisnąć w bok. Bo i na co to gówno w spotkaniu z psionikami? Ale najbardziej go irytowało, że nie zauważył. Nie pamiętał, kiedy i jak pojawiła się woda. Zwrócił na nią uwagę jak już prawie wylewała się z włazu. Którego oczywiście nie zamknął.

Wściekły i zdyszany biegł próbując utrzymać karabin i oświetlić sobie drogę.
- Woda!! Uciekajcie!! Tunelem idzie wysoka woda. Zaleje nas!!
Nie czekał na odpowiedź. Droga pod prąd była absurdalna. Droga z prądem również. Pozostawała tylko droga do góry. Kurwa. Miał złe przeczucie co do tego kto mógł na nich czekać. Chwilowo zignorował wątpliwości i począł wspinać się na dach autobusu. Gdzieś powyżej przebijało światło.
 
__________________
To nie lada sztuka pobudzać ludzkie emocje pocierając końskim włosiem po baraniej kiszce.
Junior jest offline