Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2021, 19:36   #24
Dust Mephit
Hungmung
 
Dust Mephit's Avatar
 
Reputacja: 1 Dust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputację
- Ja... - zająknęła się zdezorientowana Mol, widząc jak wysiwiały strażnik wyciąga rękę w jej stronę. Jakkolwiek niechlujny, na pewno nie był żółtodziobem i niejedno już widział. A może jednak... nie widział?

- Jak można w ten sposób traktować ludzi?! Tak się nie godzi. Co za... skończony burak! - Rzucając przelotne spojrzenie odchodzącemu Alfredowi, obruszyła się i założyła ręce pod boki w geście oburzenia. Palce prawej dłoni schowanej za plecami wsunęły w tym czasie błyskotkę za pas.

Mając obie ręce wolne, Molrella złapała dłoń strażnika i podniosła się z kałuży.

- Dziękuję dobry panie. - Niziołka opuściła wzrok i westchnęła patrząc na ubrudzoną tunikę. - Ech, proszę wybaczyć, ale muszę iść się odświeżyć.
 
Dust Mephit jest offline