Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2007, 01:30   #15
Midnight
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
Lanoreth

Wiadomosci z branzolety:

Zrodlo zla

Legendarne zrodlo, w ktorym plynie woda sprawiajaca iz czlowiek staje sie na wskros przepelniony zlem i sila magiczna. Po raz pierwszy notki o nim pojawily sie w prastarych czasach planety o nazwie Ziemia. Wedlug owych informacji znajduje sie ono we wnetrzu jednej z poteznych gor kraju zwanego Palestyna. Wedlug legedy aby zdobyc choc krople wody z tego miejsca nalezy byc na wskros zlym. Do pokonania jest takze dwanascie grot wypelnionych zla magia.

Strazniczka lustra.

Lustro wymiarow jest artefaktem, ktorego histora siega poczatkow wszechswiata. Wedlog przekazow co jedenascie tysiecy lat rodzi sie istota, ktorej celem jest ochrona i sluzba zwierciadlu. Zazwyczaj jest to kobieta choc historia mowi rowniez o kilku meskich przedstawicielach. Wybrani do tego zadania maja moc przenikania wymiarow, stawania sie niewidzialnymi oraz wiele innych. Niestety zazwyczaj nie daje sie je namowic na glebsze badania. Wykazuja silne oddzialywanie na innych.


Kaplanka Slonecznego Odbicia

Tytul przyznawany Strazniczce lustra bedacej na poczatku swej drogi (po okolo trzech tysiacach lat). Jest on glownie dodatkiem do licznych okreslen i nie posiada zadnego znaczenia. Same Strazniczki twierdza jednak iz ma on powiazanie z ich sila astralna powodujac uzaleznienie od promieni slonecznych odbitych od tafli zwierciadla. Wedlug nich zapewnia im to zdolnosc zespolenia z silami lustra dajac tym samym niemal nieograniczona moc oraz sily witalne.
Edit by Keoma.
Obecna Kaplanka Kyro zostaje skierowana do podziemi dokad rowniez przeniesione zostanie lustro.


Sala nr. 13


- To jak, lecimy już?

Pytanie Teka wywolalo delikatny usmiech na twarzy Kyro.

- Tak, teraz juz mozemy.

Odpowiedziala i zlala sie z lustrem przez co poswiata z niego bijaca buchnela nagle feria swiatla. Nie pozostalo wam zatem nic innego jak podazyc w jej slady przykladajac do ust fiolke z bialym plynem i pozwalajac aby jej zawartosc sprawila wam bol od ktorego uwolnic was mogla tylko ciemnosc nieswiadomosci. Tak tez sie i stalo.

Po drugiej stronie, po niewiadomym czasie powitaly was ostre promienie sloneczne, twarde podloze i ryk besti w poblizu.


Przed jaskinia.

Ashur obudzil sie nagle z ciemnosci jaka ogarnela jego cialo chroniac mozg przed bolem. Cos niespokojnie poruszalo sie pod nim. Gdzies w okolicy slychac bylo zaniepokojony ryk jakiejs istoty.

Alemir

Byles juz prawie w jaskini gdy nagle wsrod zielonego swiatla zwalila sie na ciebie jakas postac powalajac cie i sprawiajac dosc duzo halasu. Teraz juz napewno niema szans na czmychniecie niezauwazonym przed klami potwora.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]

Ostatnio edytowane przez Midnight : 30-08-2007 o 01:33.
Midnight jest offline