Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-06-2021, 16:17   #27
Phil
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
- Detlef Sierck? – Elfowi nie udało się ukryć zawodu w głosie. Dramaturg okryty był w Imperium wielką sławą, ale jego twórczość zdała się Amrisowi pompatyczna, rozdmuchana i... kanciasta. Mało w niej było polotu i lekkości. Ot, stanowiła literacki odpowiednik pomnika na rynku Ubersreiku. – Miałem nadzieję posłuchać muzyki panny Stein. Cóż, może innego dnia, panie Jakobie. Pozostałe uciechy i atrakcje waszego zacnego miasta też muszą poczekać. Obowiązki wzywają!

Amris ruszył z powrotem. W tłumie, gdzieś przed nim, pobłyskiwało od czasu do czasu białe piórko na kapeluszu mężczyzny, który go potrącił obok teatru. Gdzieś przy straganach któryś z bardziej pechowych kupców wzywał pełnym głosem straż miejską. Emberfell zerknął tam zaniepokojony, ale Molrelli tam nie było. Ujrzał za to niedługo później Ferdynanda i Salundrę. Zakrzyknął do nich, ale ci – wyraźnie czymś zaaferowani – nie zwrócili na niego uwagi i ruszyli szybkim tempem do jakiegoś zaułka.

To mogło zwiastować jedynie kłopoty. Pobiegł za nimi z dłonią na rękojeści swojego miecza, którego miał szczerą nadzieję nie musieć dobywać.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.
Phil jest offline