Wątek: Alien
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2007, 01:59   #12
Midnight
Konto usunięte
 
Midnight's Avatar
 
Reputacja: 1 Midnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputacjęMidnight ma wspaniałą reputację
- Eee, Selina. Czekaj pójdę z tobą. Chciałbym zbadać denata. Odczyt z jego kabiny kryogeniczej jest co najmniej niepokojący.

Kobieta ze zdziwieniem spojzala na medyka. Byla calkiem przekonana o tym iz podazyl za reszta. Usmiechnela sie jednak i skinawszy glowa odczekala az zbierze swoj sprzet. Ciekawilo ja co tez takiego niezwyklego bylo w tym odczycie.

- Odczyty EKG, PITIF i jeszcze parę innych wyglądały dziwnie. Na studiach miałem okazję oglądać tysiące takich wykresów. I powiem Ci, że nic z tego co widziałem u naszego denata nie przypomina wykresów innych denatów z kryo. Tak się w kryo nie umiera. Śmierć na skutek awarii kabiny jest raczej powolna i odbywa się we śnie. Następuje po prostu zatrzymanie akcji serca. Zresztą taką ewentualność w tym wypadku mogę wykluczyć, bo system jest sprawny. Kolejna ewentualność to uszkodzenie powłoki kryo. Ale ona jest bardzo mocna, a każda nieszczelność zostałaby zarejestrowana i włączyłby się awaryjny system naprawczy. Dodatkowo jako pokładowy medyk kryo zostałbym wybudzony, aby natychmiast udzielić pomocy potrzebującemu. Poza tym wersja zniszczonej powłoki nie zgadza się z odczytami. Jeżeli doszłoby do zniszczenia powłoki to agonia byłaby bolesna i powolna. A nasz denat zginął boleśnie, ale szybko.

Selina przystanela nagle na srodku korytarza.

- Sugerujesz wiec, ze on nie zginal z powodu zderzenia ale KTOS go zabil?

Spytala z nerwowym wyczekiwaniem. Nie podobala sie jej ta cala sytlacja. Kto mogl zamordowac czlowieka w kabinie kryo. Aby to zrobic bez otwierania jej ( a sadzac po slowach Jerova raczej morderca nie trudzil sie takim szczegolem) trzeba by naprawde poteznego mezczyny z sila ktora wlasciwie przekraczal jej rozumowanie. Na dodatek taka szybka smierc.... Nie.. Selina niewiele juz z tego rozumiala. Na dodatek ja tez nurtowalo kilka spraw takich jak na przyklad ta przekleta stacja. Wyglada na zupelnie nie zamieszkana, a przeciez ktos powinien tu stacjonowac. W koncu nie jest zamknieta i dziala. Za duzo tych niejasnosci... Nagle cos do niej dotarlo.

- Lepiej ruszmy tylki to ladowni.... Tamci raczej nie beda zajmowali sie pilnowaniem swoich tylkow, a jezeli moje podejzenia sa sluszne to osoba, ktora zabila tego nieszczesnika raczej bez problemu da sobi rade z dwoma mechanikami.


Powiedziawszy to przyspieszyla rozgladajac sie przy okazji w poszukiwaniu czego co nadawalo by sie na bron.
 
__________________
[B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Midnight jest offline