Aiko
Hideki przepuścił Blask i zaczął jej opowiadać
- To sama Aiko uratowała Aibo, właściwie bez niczyjej pomocy pokonała setkę bandytów Deski. I zatopiła bojowy okręt. A wiesz co najlepsze? Mam teraz darmowe bilety na wszystkie koncert Aibo
Daichi.
Kohaku patrzyła na ojca mrugając powoli.
- Ja domyślałam się, że z twoją rodziną było coś nie tak, ale stawiałam na piratów albo triady. Ale… nie pomyliłam się mocno. Tylko czemu awatar zaginął. I jak można zgubić Korę. To kawał baby. I jak, zrobili loterię TAK SIĘ NIE ROBI. LUDZIE MAJĄ SWOJE ŻYCIE. NIE MOżNA IM GO TAK NISZCZYć. – nagle z furią otworzyła drzwi. Stali w nich Rin, Fuyu i Tsuruchi. Dzieciaki salutowały, a Fuyu miała na renkach Lagoona. Tsuruchi była w stroju sprzątaczki
- Pomocnicy drużyny awatara meldują się na rozkaz. – zawołały dzieciaki.
- A ja tu tylko sprzątać przyszłam, bo babcia kazała za kaucję no i odwiedzić Kohaku, bo teraz mnie wpuści… I nic nie słyszałam!
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija |