Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2021, 14:46   #292
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- Niech Łaska Świętej Panienki spadnie na to małżeństwo! -zawołał uroczyście Stanisław kiedy w tym czasie Stefan obsypywał młodych ziarnem zgodnie z tradyc ją.
- I na Wasze dzieci też! - oświadczył młodszy Nowicki. - Co?! - spojrzał wyzywająco na urzenika i brata - Weź mi nie mów, że się nie domyśliłeś

Potem wyszło, że Izabella została zastrzelona, a Catówna postrzelona.
- O Boże! Midorino weź coś zrób, bo się wykrwawi! - zawołał Stanisław.
- Musi? - głos Stefana stawiał wypowiedź w pytaniu.
- Kobieta się wykrwawi.
-Dobra, dobra... Midorino, czy potrzebujesz paska do ucisku? I daj ręce to Ci poleję spirytusem.


Osobiście Stefan miał gdzieś Catówne. Ani jej ani tym bardziej Izabeli nie lubił, nie szanował i do niczego mu się nie przydały. Ba, te burżójki uznawał za wrzód na społeczeństwie. Czy nie można było uznać, że bóg tak chciał i świat mógłby się pozbyć dwóch choler?!
- Milordzie, weź i chociaż zadźwoń po karetkę dla Alistaira biednego! Czy ktoś inny się pofatygował do budki telefonicznej!?

Niepocieszony Piastiański Alchemik zaczął szukać telefonu.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline