Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-06-2021, 21:59   #136
Deszatie
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
Ogromnym wysiłkiem woli młody czart powstrzymał się, by rychło nie opuścić wielce niegościnnego siedliszcza. Przemógł ochotę, by ruszyć cwałem nowy dukt w okolicznych chaszczach wyznaczywszy, daleko od pustelni w borze ukrytej.

Mierziło go okrutnie, że znosić musi te upokorzenia i palącą obecność eremity. Otoczenie przesycone było boskim wpływem, zaciskało się niczym święta obręcz na jego szyi. Egzorcyzmy pustelnika raniły uszy Lewki i wiele całemu ciału, zaś nade wszystko czarciej jego duszy, nieprzyjemnych zgoła doznań przyczyniając.

Zebrał się jednak w sobie Chorąży Piekielny, upartego charakteru i niezłomności dając wizerunk, dowodząc tych przymiotów mazowieckiej szlachty zagrodowej, skąd jego szlachetny ród się wywodził. Opanował spłoszonego Szafota kiedy święte groty smagały grzbiet i zmysły jeźdźca oraz rumaka. Szepnął do ucha zwierzęciu diable słowa otuchy i czar kojący. Sam zaś do Duniewicza się zwrócił, chcąc wartko te sprawę rozstrzygnąć i na dalsze cierpienia dłużej się nie wystawiać.

- Rzekłem już o co mi idzie! - charknął gardłowo, czas na grzeczności minął bowiem bezpowrotnie, poza tym skutecznie dławił go ten opar anielski w powietrzu krążący.

- Rzeczpospolita w nadzwyczaj srogie terminy popadła. Tatarzyn rabuje i pali poleskie ziemie demony zdradzieckie do pomocy zawezwawszy. Wolentarzy zbieram, by odpór dać pohańcom, bo choć piekielnikiem jestem to obowiązku służby wobec Korony się nie wyrzekłem. Myślałżem że wspomożesz mnie waćpan w tym zadaniu, boś słynął onegdaj jako zawołany rębajło. Tu i o twoją prywatę się rozchodzi, bo córka Orszula też krzywdy od bisurmana zaznać wkrótce może... Czy który ojciec godzić się będzie na taki los dziecięcia swego? - diabeł skończył wypowiedź sprytnym wyrzutem, który skłonić miał do czynu dawnego charakternika w szatę pokutną dla niepoznaki odzianego.
 
Deszatie jest offline