Uliczki Lucatore, wczesny wieczór 2 lipca 2595
Barthez mógłby znaleźć myśliwego, zapewne zadając kilka pytań odpowiednim ludziom, ba! Zważywszy na wcześniejsze, dramatyczne okoliczności myśliwy stał się chwilowo osobą popularniejszą niż sam Scirrocco i czego nie zamierzał ujawnić, zapewnie niż sam Abdel. Także ppewne mógłby zapytać kogokolwiek w mieście i wskazano by mu domostwo Fernexa. Alpejczyk dobrze zapamiętał imię jakie padło kilkukrotnie z tłumu i z ust samego Carmino Ferro.
A ponieważ wydawało się, że Fernex był kimś znanym Szpitalnikowi, więc Nathan nie zamierzał nikogo gorączkowo szukać. Ot, spyta dr Ferro. Nie widział powodu, dla któego Carminno miałby cokolwiek zataić w tej materii. Wyczekał na właściwy moment aby wejśc Abdelowi w słowo:
- Jeśli wasza miłość pozwoli, udam się do doktora Ferro z jego miłością Leonem. Szpitalnik zdaje się znać Fernexa, a wolałbym odwiedzić myśliwego, nie jako śledczy, a jako zaufany Ferro. To myślę pozwoli łacniej zjednać sobie wolę owego Fernexa.