Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-06-2021, 13:30   #30
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Lyda usiadła na fotelu, obracając go i opierając się rękami o jego siedzisko. Ucieszyło ją, że czerwona zabraczka zadaje tyle pytań o statek. W pewnym sensie- nie lubiła zasadniczo, kiedy ktoś jest wścibski, ale Tiamath, przy całym tym swoim ponurym milczeniu w końcu wyszła z transu, w którym była jak jakiś cholerny Sith a w jej oczach wibrowała ciekawość. Kapitan zdecydowanie wolała, by oprowadzać Lyn po całym statku, ale nie narzekała. Wstała, łyknęła potężną porcję piwa i wróciła się do Tiamath.


- Jakie to ma zasilanie? Siła rażenia? Pancerze? Mogę zobaczyć kabinę pilota? – rzuciła Zabraczka.

-Hmm… od czego tu zacząć. Widzę, że Kicia zrobiła na Was mieszane wrażenie, ale to naprawdę dobry statek. Został zrobiony dla jednego z Moffów z Odległych Rubieży, jeśli zależy Wam na historii. Był dawniej przemytnikiem pracującym dla Rebelii i posiadał własną YT-1300, ale potem zdradził buntowników razem z potężnym zakresem cennych informacji i kiedy już się ustawił, a dawna fregata została zniszczona w zemście postanowił zmieszać “strony” i kazał wyprodukować od zera ten statek. Powiedzmy, że byłam jego… kochanką… on był dość stary… i przepisał mi Kicie.- Rot uśmiechnęła się nad wyraz nieśmiało, z nutą rozmarzonej nostalgii i wyjęła papierosa, rozpalając go powoli.- Ale przechodząc do wyposażenia. Podwójny sprężony rdzeń fuzyjny, który zmodyfikowałam tak, że może wejść w tryb zwiększonego poboru energii. W najgorszym wypadku wyparujemy, albo dostaniemy potężną dawkę radiacji.- Lyda mówiąc to wyraźnie się cieszyła z tego co powiedziała i zaciągnęła się fajką.- Kicia posiada trzy podwójne działka laserowe, jeden na wieżyczce i dwa na burtach. Z przodu zamontowałam dwa miotacze jonowe. Świetne do dobijania małych myśliwców. Uszkadzasz im systemy, wysiadają a potem… blast! Niedawno wyposażyłam Kicię, również w zestaw rakiet wielo-naprowadzających. Pancerz to podwójnie nałożona tytastal, spowalnia trochę ciąg i zwrotność, ale o silniki też się postarałam, więc wszystko się wyrównuje. I tak, Tiamath. Możesz zobaczyć kabinę pilota. Umiesz trochę pilotować?- rzuciła na koniec Kapitan i wyrzuciła niedopałek do puszki po wypitym już Rylothianie.


Wtedy odezwała się Lyn, co wprawiło uśmiech na twarzy podchmielonej jeszcze piwami z spalonego baru Caleba, Lydy. Przez chwilę głęboko się zastanawiała, bo widocznie propozycja hakerki z cybernetycznymi ramionami, okazała się nad wyraz śmiała. Potem uznała, że sama złożyła, by jej śmielszą propozycję, ale z tym musiała poczekać i zadowolić wyważonymi odpowiedziami starego weterana, który przeszedł w tryb mruka nie próbując nawet piwa i stojąc pod szarą ścianą z założonymi rękami. Puściła oko Lyn.

- Muszę wpiąć się w systemy statku i sprawdzić je, żeby jakaś głupota nie utrudniła nam misji - oznajmiła właścicielce Kici. - Oczywiście najpierw chcę się odświeżyć, więc miło będzie dostać kajutę wcześniej niż później.

-Jasne, zaraz pokażę Ci prysznic. Postarajmy się oszczędzać wodę, okey? Sama nigdy tego nie robię.- parsknęła wesoło Rot.- Myślisz, że umiała byś podręcić systemowo wydolność statku?
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 25-06-2021 o 13:37.
Pinn jest offline