Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2007, 12:45   #2
wojto16
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
Garret był wysokim mężczyzną o krótkich, jasnych włosach i bladej cerze. Prawie cały był ubrany na czarno poza brązową kamizelką i takiego samego koloru butami. Na szyi nosił dziwny amulet.

Uścisnął dłoń Sagromora i powiedział:
- Witaj. Bałem się już, że jestem jedynym człowiekiem w tym mieście. No dobra. Wystarczy o mnie. Teraz chodźmy tam gdzie mamy iść i wytłumacz mi po drodze o co chodzi. Nie chcę denerwować mistrza. Pozwól mi tylko zgadnąć nasze zadanie będzie miało związek z tamtym elfem który właśnie wyszedł?
 
wojto16 jest offline