Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2021, 18:40   #143
Arthur Fleck
 
Arthur Fleck's Avatar
 
Reputacja: 1 Arthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputacjęArthur Fleck ma wspaniałą reputację
Ani siła mięśni lykantropa, ani umysłu wąpierza nie pomogły Urszuli Duniewiczównej wydostać się z tatarskiej niewoli. Czarniawa znów próbował przekroczyć granice swoich mocy, lecz tym razem srogo się przeliczył, ściągnął uwagę Czegoś przed czym wolałby ukryć swoją obecność. Gdy się w końcu ocknął, poczuł mocne szarpnięcie. W końcu siła pana Kotowskiego do czegoś się przydała, pan brat bez ceregieli holował oszołomionego krwiopijcę uciekając przed wrogami. Gabrielowi trudno było pogodzić się z porażką. Byli już tak blisko, mieli dziewczynę na wyciągnięcie ręki, na pewno istniał sposób na żelazne kraty, gdyby mieli tylko więcej czasu…
Wąpierzowi nie pozostawało nic innego, jak podążać za swym wilczym towarzyszem i odnaleźć ciotkę Urszuli. Miał nadzieję, że mimo wszystko wybranka Asmodeusza do zaślubin dziewicą pozostanie, że żaden tatarzyn nie wyciągnie swoich brudnych łapsk do dziewczyny i nie splugawi jej świętej cnoty. Tylko Książe Piekielny był godzien to uczynić, a zaraz za nim jego uniżony sługa, Wielki Łowcy Litewski, Azrael von Czirn, lub jak kto woli Gabriel Czarniawa.
 
Arthur Fleck jest offline