Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-07-2021, 10:25   #299
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Ex - żołnierz zebrał się na odwagę wyprężył się służbiście przed Panią Generał choć jego głos był cichszy niż wypada przy raportowaniu

- Państwowy Alchemik Samuel Zborowski pseudonim Syn Ziemi melduje się na rozkaz.
Jako że jestem zbiegiem z zaocznym wyrokiem śmierci ma Generał wszelkie prawo zabić mnie tu na miejscu. Moja rzekoma dezercja była jedynie ucieczką przed potwornością Ojca zorientowałem się nieco wcześniej że coś z naszym krajem jest nie tak ale w przeciwieństwie do Braci nic z tym nie mogłem zrobić
- Stwierdził że musi zacząć od wybicia oponentce głównego argumentu ale czuł się zszokowany że ponownie zaczęło mu zależeć na życiu i bał się śmierci.

- Odpowiadając na pytania Generał: 1. Mamy ze sobą Panią Ścieżkę możemy jej zapłacić żeby spisała wszystkie legendy o Kościeju nieśmiertelnym i spróbować wyłuskać z nich prawdą. 2. Pan Grumman chce mieć Ravenna jako pionka alter ego Stanisława miało zapewnić dzieciakowi prawe pochodzenie ale Pani bomb w postaci biologicznego ojca pokrzyżowała te plany a ja dołożyłem im niezależność finansową dzięki moim koneksjom w półświatku. Helena upewniła się że Ravenn wciąż będzie pod ich kontrolą- Uniósł do ust "zakrwawione" palce i oblizał.

- Hmm, Wiśniowe... Więcej na temat działalności Pana Grummana nie mogę zdradzić bo dla niego pracuję sfingowałem swoją śmierć Pan G. zaproponował że odkręci to wszystko i załatwi mi miejsce w Akademii Medycznej mam więcej informacji ten mały fragment to zadatek żeby nie skorzystała Generał z prawa do zabicia mnie ale aby udzielić pełną informacje potrzebuje zgody mojego mocodawcy - W jego oczach wciąż tlił się strach.

- Mogę Pani zaoferować jeszcze jedną informacje o której bracia Nowiccy nie mogą wiedzieć bo byli w tamtym czasie uwięzieni w Briggs. Pani Rizza została porwana a jeden z ludzi kościeja odnowił i odciął tatuaż na plecach Pani Rizzy zawierający sekret płomiennej alchemii. Wtedy oczywiście, nie wiedzieliśmy o spisku kościeja i ważniejsze nam się wydało uratowanie Pani Hawkeye oraz jej nienarodzonego dziecka - Wyjaśnił.

- Udało mi się zebrać nieco informacji wygląda na to że Zakon planuje nie tyle tworzyć ognistych alchemików co stworzyć jakąś broń - Wzruszył ramionami - Zakon składa się z byłych istot ludzkich które służą Kościejowi i przedłużyły swoje życie w różne nienaturalne sposoby. Mam wrażenie że dobra chcąc zło czynią bo zatracili ludzką moralność z upływem czasu sądzę że można ich przekonać co do pokonania nie jestem pewien- Ukłonił się Generał Armstrong na modłę Xingijską.

- Mam nadzieje że wykazałem swoją przydatność na tyle aby zachować życie
 
Brilchan jest offline