Lyda była w pełni skupiona na pilotażu, jednak przygryzła wargę patrząc cały czas na kurs i odezwała się dość szorstko z względu na zajęcie.
-Nie, Arwingi nie posiadają, żadnych takich skanerów. W bazie również nie sądzę, by je mieli. A szczerze wątpię, by ktoś zamontował je w tych.- wskazała symbolicznie palcem przez iluminator.- Mają z piętnaście lat, i choć są zadbane nie ma szans, by posiadały jakiś dodatkowy osprzęt. Wiele karteli używa tych modeli. Są zwrotne i tanie w konserwacji... Egde myślę, że Twój plan jest nienajgorszy. Możesz skryć się w jednej skrytce pod panelem podłogowym. Jeśli jest tam jakaś przyprawa- nie tykaj jej.- powiedziała Rot lekko żartując.
Praktycznie zbliżali się do placówki i pilotka ustawiła minimalny ciąg, włączając przełączniki dodatkowych repulsorowych silników manewrujących.