14-07-2021, 23:47
|
#46 |
| Podróż nie dłużyła się Emrei'owi. Najpierw nagrania z walk bokserskich całkowicie pochłonęły jego uwagę, a gdy już z nimi skończył zwyczajnie wszedł w tryb oszczędzający energię. Jedną z gigantycznych zalet jego ciała w przeciwieństwie do organików była możliwość "przewinięcia" nudnych fragmentów istnienia, zachowując przy tym pełną gotowość w wypadku nagłych wydarzeń. Życie worka mięsa musiało być tak nudne, krótkie i trudne. ***
Z umiarkowaną uwagą wysłuchał opinii jego towarzyszy. Próba zakradnięcia się na stację może i mogła być rozsądna... Gdyby ta nie była tak mała. - Na takiej stacji każda obca twarz natychmiast zostanie rozpoznana. - oznajmił krótko Emrei swym mechanicznym głosem i wrócił do obserwowania zbliżającej się placówki. - Próba zakradnięcia się w takich warunkach jest wyjątkowo trudna, szacuję szanse powodzenia na bliskie 10 procentom. - oznajmił po chwili namysłu.
|
| |