Rafał
Wyczuwając zakłucenie w symfoni szybko rozejrzał się po okolicy. -Kłopoty - Powiedział do Adriell'a chociaż on też wyczuł zakłócenie.
Szybko wysiadł z samochodu rozpinając torbę na kilka centymetrów, oraz rozglądając się za przyczyną zakłóceń. Po chwili zlokalizował "człowieka" stojącego nieopodal. Szybko znalazł najkrótszą drogę dzielącą go od ofiary i z lekkim uśmiechem ruszył wolnym krokiem w stronę ofiary gotowy w każdej chwili ruszyć w pogoń.
Ostatnio edytowane przez Relo : 31-08-2007 o 11:37.
|