Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2021, 15:28   #298
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Tunel paliwowy przy maszynowni Gwiazdy

Wąska przestrzeń tunelu paliwowego pozbawiona była elementów mogących posłużyć za osłonę, ale paradoksalnie ekspedycji prezbitera było to na rękę - wycofujący się pospiesznie marynarze nie ryzykowali spowolnienia tempa odwrotu, a ścigające ich demony nie mogły ukrywać swych plugawych cielsk przed wiązkami rubinowych promieni.

W rzeczy samej, pomiot Chaosu nie przejawiał nawet zamiaru unikania ostrzału, Świadome tego, że esencja ich materialnej powłoki słabnie, demony rzucały się na ludzi z przerażającą zajadłością nie bacząc na nadpalone krechami jaskrawego światła zezwloki Nienarodzonych, które momentalnie obracały się w parującą maź.

Struga płynnego ognia wystrzeliła z miotacza arcydiakona Hirosiosa, rozpaliła wnętrze tunelu oślepiającą poświatą, wewnątrz której miotały się odrażające kształty. Jeden z nich wyskoczył spomiędzy płomieni trawiony nimi niczym żagiew. Zakończone chitynowymi pazurami odnóża demona sięgnęły w kierunku głowy arcykapłana, po czym poleciały wysoko w powietrze odrąbane łańcuchowym ostrzem. Żrąca posoka trysnęła na hełm osłaniającego kleryka żołnierza, przepaliła w okamgnieniu kompozytowy kask, skórę i kości człowieka.

-Błogosławieni ci, którzy nie lękają się wynaturzeń Osnowy! - w helmofonach marynarzy grzmiał pełen emfazy głos arcykapłana - Pan Tronu ukoi uświęcone cierpienie tych, którzy mu zaufali! Nie splamcie honoru dynastii tchórzostwem!

W miarę oddalania się od przejścia do maszynowni siła oddziaływania punktowych generatorów grawitacji malała, wskutek czego członkowie ekspedycji musieli znów zacząć poruszać się w warunkach zerowej grawitacji - to zaś znacząco utrudniało jednoczesny ruch i prowadzenie ognia. Ruchliwa chmara demonów natychmiast to wykorzystała, ruszyła ponownie do przodu wyczuwając swą nagłą szansę na dopadnięcie śmiertelników.

Pomiędzy skupionymi wokół prezbitera i astropatki ludźmi pojawiły się znienacka kolejne wstęgi laserowego światła, punktujące rozbłyskami energii skórzaste korpusy demonów.

-Dyscyplina strzelecka! - krzyknęła dowodząca odsieczą Amelia de Vries - Perymetr powyżej i z boków! Nie postrzelcie naszych! Zniszczcie tę ohydę!

Ekspedycja Ramireza wpadła w ochronny kordon utworzony przez żołnierzy pierwszej oficer. Arcymilitantka wyrosła w jednej chwili u boku Wizjonera Napędu, każdym strzałem sięgając kolejnego pomiotu Chaosu.

-Pazur gotowy do ekstrakcji! - w eterze rozległ się opanowany głos Tytusa - Ogień zaporowy w gotowości!
 
Ketharian jest offline