Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-07-2021, 21:24   #19
kanna
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
Cisza była upajająca.

Przyjęła ją, przygarnęła, ukoiła. Studziła rozpalone ciało i głowę lepiej niż lodowata woda wokół. Basia czuła ogarniający ją spokój. Wkrótce jej stopy dotknęły podłoża a całe ciało ustabilizowało się na stałym gruncie. Stała pewnie, spokojna.

Nie rozumiała tego, co się właśnie zdarzyło. Źle. Rozumiała, oczywiście – magik poddał ich hipnozie, z jakiegoś powodu okazała się bardzo podatna (co było dziwne, bo przecież była trzeźwo spoglądającą na życie osobą, doktorantką, twardo stąpała po ziemi) . A to, czego doświadczała, okazało się bardzo realne. Realne i nierealne na raz, bo przecież pod woda nie da się oddychać, prawda? A ona oddychała.

No i ten mężczyzna. Jej towarzysz ze sceny. Czy możliwe było, że doświadczali tej samej iluzji? Czy po prostu on był fragmentem jej? Nie wiedziała. Ale bała się go.

Drgnęła i to drgnięcie przerwało kokon ciszy wokół niej. Usłyszała coś. Bębny, znajomy dźwięk, odległy, przytłumiony. Dźwięk przywołał wspomnienia: polana, ognisko, ciała. Nagie, spocone, rozpalone. Gąsior, miód, zbyt słodki, zbyt mocny.
- Pij siostro.
- Tańcz, siostro.
Orgia. To pamiętała.

Ale teraz.. było coś więcej. Tamte wspomnienia było nieco rozmyte, może trochę żenujące, ale przyjemne. Pasowały do jej pragnień (lub budziły te pragnienia, sama nie wiedziała). Ale tutaj… ona rozciągnięta, wypatroszona, nieżywa. Nieżywa. Założyli ją w ofierze.

Próbowała zracjonalizować to, co widziała, ale nie była w stanie. Lęk, pierwotny, gadzi, wzbierał w niej nieprzerwaną falą. Próbowała go opanować, ale nie była w stanie. Wszystkie techniki które znała, zawodziły. Lodowate przerażenie rozlało się w jej ciele, wypełniło żyły i tętnice, zmrażając krew.
Krzyczała, choć nie była w stanie otworzyć ust.

Krzyczała.
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
kanna jest offline