Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-07-2021, 20:02   #317
Guren
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- Pani Rizo, jak się pani czuje? - spytał Stachu próbując wstać i podtrzymać kikut strzępami z koszuli. Jakoś poszło jak oparł się na Sao. Na tyle, żeby usiąść. Może to była kwestia upływu krwi, ale czuł się nieco jak po pijaku. Miał lekkie zawroty głowy i czuł się osłabiony: - Nie spytam panie... Wędrowcze... co to było. Sam i tak nie wiem skąd, ani czemu się wzięło. Ale kumam, że kolega jest Alchemikiem, więc czy znasz się na leczeniu? Ja tam trochę, ale jak widać... Bez ręki mogę mieć problem... Bo nie wiem czy nie kazać lecieć po jednego idiotę co został na dole.
-Mam rękę! Sierściuch spieprza!
-wrzasnął Stefan unosząc ją nad głową. Na wszelki wypadek pogroził Mimi kopniakiem: - May! Jesteś Danchemikiem, nie? Błagam powiedz, że się da jeszcze ją odratować!
-Zuch chłopak!
- uśmiechnął się.
- I kurwa czyń swoją powinność o zacna May!
-Czy ktoś może mi wyciągnąć z kieszeni butelkę spirytusu? Trzymam na odkażenie. !00% alkohol. Bimber Stefana nie jest tak czysty.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline