W pierwszym odruchu Gothard chciał podjąć pościg za "zwierzyną", ale głęboko się zawstydził. Klaus miał zapewne rodzinę, należał mu się godny pochówek a nie rozszarpanie przez zwierzęta.
Gothard przyjrzał się zwłokom. Badał rany, ale szukał też toporka czy w ostateczności kordelasa, by przyciąć kilka drzewek i na nich transportować martwego. |