Alle chwilę się zasanowł nad słowami sołtysa i odrzekł - Skoro posyłająt tego posłańca to lepiej go puścić i przejąć inicjatywę tu na miejscu. Trzeba zacząć samemu robić śledztwo... powiedzmy, że dałeś się Sołtysie namówić temu szlachcicowi Victorowi, że trzeba działać.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |