Wątek: Tacy jak ty 2
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-08-2007, 23:09   #751
Extremal
 
Extremal's Avatar
 
Reputacja: 1 Extremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemuExtremal to imię znane każdemu
Ten cały Ranovald raczej nie wyglądał na takiego, który miałby uraz do podobnych mnie rycerzy. Miałem się go spytać cóż to nawyczyniali, może będę mieć jeszcze okazję by nadrobić te zaniedbanie.
Wszedłem do środka, Krwiopijcy niemo spojrzeli na mnie, Gallean wyglądał jakby kompletnie kpił sobie z wampirów. Nie dziwię mu się. Raczej Paladyni Archibalda niespecjalnie darzyli sympatią do Wampirów, nawet ja odczuwam pewien dystans do tych, którzy żywią się krwią.

Co do samych Paladynów, mimo iż nie trawiłem ich, to jednak wolę walczyć czysto i honorowo, a tu do niecnych sztuczek musieli się uciec, podopieczni Kenzela. , amulet na wampiry, i coś na pobudzenie Agreala. Widok naskakujących wokół niego zgrai wampirków wyglądało nad wyraz uroczo... niczym banda chuliganów, w grupie czuli się niewątpliwie znacznie pewniej, a ciekawe czy równie bohatersko by rozmawiali z nim, gdy by rozmawiali na osobności w cztery oczy, i bez złamanej ręki.

-Przyjemniaczki Ranovald was szukał, coś chciał od was. Mam przypilnować naszego gościa.-Tu spoglądnąłem z zmarszczonym nosem w kierunku Galleana.

No to teraz zostało tylko poczekać aż pozbędę się nie milców, i wyjaśnię sobie kilka spraw z "przyjacielem", mając nadzieję że wampirzy kolega Ziga nie będzie mi mieć za złe, że trochę nagiąłem prawdę, mówiąc o tym że wzywał podwładnych.

Chwilę później oczy mi zaszły, a moje ciało przeszły dreszcze, zamknąłem oczy, cicho sapnąłem, zacisnąłem z bólu zęby, i odruchowo to raz zaciskałem i rozpościerałem pięści, na pewno nie był to ciekawy widok dla Krwiopijców... głowa mi huczała od bólu, a w uszach dźwięczały potępione okrzyki które trwają w mym świecie w nieskończoność.
 
__________________
Jednogłośną decyzją prof. biskupa Fiodora Aleksandrowicza Jelcyna, dyrektora Instytutu Badań Nad Czarami i Magią w Sankt Petersburgu nie stwierdzono w naszych sesjach błędów logicznych.
"Dwóch pancernych i Kotecek"

Ostatnio edytowane przez Extremal : 30-08-2007 o 23:39.
Extremal jest offline