Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-08-2021, 18:45   #641
Ketharian
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Szpital Miejski NC, 6 listopada 2021, 15:00

Wyrzutnik mikrogranatów wbudowany w nadgarstek borga szczęknął metalicznie w tej samej chwili, kiedy Sidney wydusił palcem przycisk mechanizmu spustowego rakietnicy.

Świat wybuchł w oczach mężczyzny oślepiającym blaskiem ognistej eksplozji.

May krzyknął odruchowo na całe gardło czując upiorny żar płomieni trawiących mu skórę i mięśnie twarzy. Krzyczał jeszcze przez chwilę, miotając się w pasach przypinających go do szpitalnego łóżka.

- Niech ktosz wesfie pielechniarke - wyseplenił ze swojego łóżka spowity bandażami Abraham - Miałem funfla, ftury szęsto tak wrzeszał pszes sen. Zafse się budził zeszrany.

- Wcale się nie zesrałem! - parsknął oblany lodowatym potem Sidney, odzyskując w końcu trzeźwość umysłu i przypominając sobie, gdzie się znajduje.

- Spocho, mój funfel tes tach chadał - Dick przekręcił się w łóżku, machnął uspokajająco ręką w stronę zaglądającego do środka sali mundurowego w kuloodpornej kamizelce i hełmie - Sysko okey, to tylko Sid se zeszrał.

- Nic mi tu kurwa nie kombinujcie - warknął złym tonem gliniarz, lustrując czwórkę pacjentów bacznym wzrokiem przed ponownym zamknięciem drzwi.

Siedzący na inwalidzkim wózku Vadim obrócił swój pojazd w miejsce, przestał się gapić za zakratowane okno, trącił wpakowaną w gips nogą leżącego na wyciągu Arthura. Zmaltretowany Koreańczyk odpowiedział mu oburzonym jękiem, bo zaskoczony atakiem fiksera, wypuścił z ust rurkę doprowadzającą odżywczy napój.

- Odpaliłem wszystkie zapasowe accounty - oznajmił ściszonym głosem macając się po kieszeni, w której schował przemycony przez jedną z pielęgniarek telefon - Opłaca się kręcić z laskami ze szpitala. Ruda zawsze była w dychę.

- Co w sieci? - spytał ochrypłym od nadmiaru krzyczenia głosem Sidney.

- Piszą, że się zesrałeś we śnie - prychnął drwiąco Żyła, po czym zaraz spoważniał - Na wszystkich platformach ten sam news. Wampir Bleinert spierdzielił wczoraj z transportu więziennego. Tylko o tym wszędzie nawijają, o nas napisali w stopce i bez szczegółów. Odzyskałem dostęp do Blika, mamy dostęp do całej kasy z tego telefonu.

- Ale borg poszedł w chuj? - upewnił się Sid - Co tam napisali?

- Poszedl w drobny mak - uśmiechnął się szeroko Vadim - Rozpierdoliłeś go w drobny mak, stary. Że też żaden z nas tego nie nagrywał na telefonie, kurwa. Wygralibyśmy takim nagraniem internety tygodnia!
 
Ketharian jest offline