Rufus rozpiął swój zimowy płaszcz i wziął głęboki oddech, napawając się w końcu świeżym powietrzem w swoich płucach i przyjemnym chłodem na skórze. Za dużo czasu spędzili w tych nawiedzonych przez upiory szybach. Następnie spojrzał na druida z aprobatą. Podbudowany ostatnimi wygranymi starciami, nie chciał jeszcze wracać do fortu i spędzać tam reszty zimy. - Zgadzam się, ja bym jeszcze zrobił zwiad w stronę tych wzgórz, dorwał jakiś patrol i więcej informacji zdobył co te skurwiele knują. Dzięki zwierzętom druida powinniśmy być w stanie ich zaskoczyć. A do Longshadow też dobrze byłoby zajrzeć, mam nadzieję że jeszcze nie padło. - westchnął, zastanawiając się co zrobić by powstrzymać napór armii Kłów.
Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 14-08-2021 o 22:55.
|