22-08-2021, 16:52
|
#154 |
Młot na erpegowców | Rita pobujała się nieco po Miami i udało się zawrzeć kilka całkiem korzystnych deali, dzięki czemu zarobiła 75 gambli, głównie w produktach żywnościowych. Część z nich wydzieliła na zaliczkę dla przewodniczki. Resztę razem z resztą szpeju zachowała na ewentualne przyszłe transakcje.
Jeszcze raz brunetka rozglądała się po mieście za jakąś elektroniką. I to dość rzadką, dlatego nie robiła sobie zbytnich nadziei, że coś złowi. Zwłaszcza w stanie używalnym. Cholerne Miami...
Jeśli chodziło o wyruszenie w drogę, to okularnica była już wcześniej dobrze przygotowana. Dlatego nie poczyniła sporych zakupów. Jako że wycinać krzaczory trzeba było na zmianę, to stwierdziła, że jedna czy dwie maczety w ekipie w zupełności wystarczą. Zamiast kapelusza mogła użyć swojej chustki, miała też okulary przeciwsłoneczne. WD-Tabsy i kawę oraz herbatę również posiadała. Rozejrzała się za to po składowisku Kimberly w poszukiwaniu hamaka.
Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 03-10-2021 o 17:50.
|
| |