Mężczyzna zatrzymał się, pozostając zwróconym do Was plecami. Stał tak przez dłuższą chwilę w milczeniu. Najwyraźniej rozważał jak zareagować na Waszą zmianę nastawienia. Po dłuższej chwili w końcu zawrócił w Waszym kierunku z mieszanym uśmiechem na twarzy. - Dziękuje mości Panowie. Odnośnie wyglądu brata już mówię. Jeromir do duży chłop. Nie wiedzie nam się źle, więc brat lubi przepuścić trochę złota na wykwintne dania w Elfim Śnie.
Elfi Sen był znanym przybytkiem w całym mieście. Nawet jeśli ktoś nie często bywał w obrzeżach murów, słyszał o luksusowej karczmie, gdzie pościel wyściełana jest aksamitem, obsługa składa się głównie z elfickich piękności, a dania które tam podają nie mają sobie równych w królestwie, wprowadzając kosztujących w niebiański stan. Niestety jest to też wybitnie drogi lokal do którego nawet nie da się dostać bez odpowiedniego ubioru i pełnej sakwy. - Stąd poznacie go po sporym brzuchu. Poza tym ma też kędzierzawe, lekko zapuszczone włosy. Słychać go z dość daleka. Przez lata pracy w handlu, wyrobił sobie iście trubadurowy głos. Jeśli będzie miał okazje się odezwać, zdecydowanie szybko go rozpoznacie. Jeszcze raz dziękuje Wam za Waszą chęć pomocy i zrozumienie.
Wyciągając do Was ponownie dłoń z pierścieniem, zerknął jeszcze w stronę Sir Ladyna dopowiadając - Oczywiście zgłoszę całą sprawę w siedzibie OPMu gdy tylko będzie możliwość jej przyjęcia. Postaram się by wszystkie formalności odnośnie sytuacji, zostały dopełnione nim wrócicie drodzy Panowie
__________________ "Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego" |