Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2021, 16:08   #85
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Cytat:
Pipa można zignorować z dwóch powodów:
1) Jego postów zwyczajnie nie da się czytać z powodu nieumiejętności prostego zakomunikowania swojego przekazu bez rozwlekania go na 10 stron A4.
2) W czasach kiedy Zombie swobodnie szalała sobie na forum, jakby było jej własnym podwórkiem, Pip miał podpis "Ratpack". Podobnie zresztą jak reszta jej niekompetetnych, ale wiernych OPów/modów. Od lat gdziekolwiek, gdzie na linii ognia znajduje się Zombie, pojawia się jej obrońca Pip, który rozmydla tematy swoimi bezwartościowymi postami.
Rzecz gustu ja znam Pipa jeszcze z przed LI kilka kampanii i sesji z nim ograłem jeszcze na Polterze zanim tamtejsze forum przeszło w fazę zombie a sekcja PBF umarła. Ma specyficzny styl wypowiedzi i pisania można lubić lub nie.

Ja tam was ludzie nie rozumiem że chce się wam frustrować z powodu takich małych rzeczy... Rozumiem, że komuś się mogą uaktywnić jakieś traumy czy kompleksy ale serio czy wam brakuje emocji w życiu realnym ? Nie wiem po co tworzyć sobie sztuczne problemy ale cóż, ja mam dość problemów i emocji na co dzień.

Moim zdaniem brawo dla osób które odeszły z obsługi bo poczuły że sytuacja jest niehonorowa i nie chcą w niej uczestniczyć dobrze dla nich.

Nie zamierzam atakować ani bronić Kerma ani Zombieanny co myślę o sytuacji już napisałem w innym wątku ale mam wrażenie że wszyscy zaczęli się wokół tego nakręcać Om zrezygnował z zabawy na forum więc na co do tego wracać ?

Deszatie ma racje kochani, wszyscy się nakręcacie i zapętlacie w jakieś konflikty i wojenki a to forum wszystko ma służyć zabawie czyż nie ?

Nie wiem jaki jest sens z tą całą sytuacją po co zaogniać robić jakieś ankiety zaostrzające sytuacje ? Przez to wszystko zastanawiam się czy nie obgadać z moimi znajomymi jakiegoś backupu dla tych sesji co gramy a mam kampanie w które gramy sobie od kilku lat.

Obawiam się że te kłótnie ostatecznie dobiją forum i ten strach powoduje że pisze tego posta dokładając własną cegiełkę do dyskusji.
 
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem