Celny kopniak Celahira powalił rannego na bruk. Miecz ze świstem przeciął powietrze trafiając stojącego szlachcica w tułów. Miecz jego jednak odbił się nieszkodliwie od skórzanej kurtki.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |