Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-08-2007, 23:54   #41
 
Yoda's Avatar
 
Reputacja: 1 Yoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputację
„Nie są tacy głupi na jakich wyglądają” –pomyślał widząc reakcje szlachcica. Zauważył jak niedoszła wisieleczyni korzystając z zamieszania pomału oddala się od walczących.
Szybciej dziewko! Idź się gdzieś schować albo cię dopadną! - krzyknął do niej i już przykładał się do kolejnego strzału z kuszy. Jak on lubił straszyć kobiety i dzieci. Ale teraz musiał się skupić i ustrzelić tego fircyka który nie dawał spokoju jego kompanom.
 
__________________
Logic will get you from A to B. Imagination will take you everywhere - Albert Einstein

Problemy z komputerem i Internetem – przepraszam wszystkich. Wkrótce się odezwę.
Yoda jest offline  
Stary 30-08-2007, 23:56   #42
 
Eliasz's Avatar
 
Reputacja: 1 Eliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputacjęEliasz ma wspaniałą reputację
Całe szczęście” odetchnął na moment z ulgą widząc nieoczekiwany obrót wydarzeń. „Szala zaczęła się przechylać na naszą korzyć” – pomyślał. Przez moment czuł dumę z sukcesu Agrama, kochał to zwierze bardziej niż nie jedną osobę. Nic dziwnego w końcu spędził z nim wiele lat a miłość do natury maił wpajaną od kołyski. Elfy mają to we krwi. Apropo krwi, było już jej pełno, sączyła się z ran i rozlewała na ziemi, krajobraz powoli przypominał rzeźnie a osuwające się zwłoki jednego ze szlachciców uświadomiły elfowi powagę sytuacji. „Mam nadzieję, że gra jest warta świeczki… i oby ta dziewczynka nie była jakimś chaosem w przebraniu…”

Lilawander skupił się przez moment wygrzebując jednocześnie małą drewnianą strzałkę. Był zły na agresorów, był zły na krzywdę jaka go otaczała, był zły, że musiał posłać swojego sokoła do boju, był zły, że przeciwnicy tak zawzięcie postanowili bronić pomysłu zamordowania dziewczynki… i całą tą złość starał się władować w magiczny pocisk który kierował na wroga. Wycelował strzałką w stronę najbliższego przeciwnika toczącego bój z Ottem. "Trzymaj się przyjacielu" – zdołało mu jeszcze przelecieć przez głowę na widok rannego towarzysza nim wypowiedział, doćć głośno tym razem - „ Rezon, tagwin ARmer wiitaame„ Fala energii przetoczyła się przez jego ciało…
 

Ostatnio edytowane przez Eliasz : 31-08-2007 o 13:33.
Eliasz jest offline  
Stary 31-08-2007, 00:19   #43
 
3killas's Avatar
 
Reputacja: 1 3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany
Tym razem uderzył perfekcyjnie. Sztych miecza gładko wszedł w twarz szlachcica, zamieniając ją w zniekształconą masę krwi, skóry i strzaskanych kości. Był to makabryczny widok, nawet dla doświadczonych zabijaków. Buchnęła na niego krew, kiedy wyciągał miecz, ubrudziła mu kurtkę i twarz, mieszała się z jego własną… Wyglądał niczym anioł śmierci, z włosami sklejonymi krwią. Paniczyk zrobił swój ostatni w życiu krok i padł przed nim na wznak. Adrenalina pobudzała go do działania, błyskawicznie wyprowadził pchnięcie, nacierając na drugiego, który szamotał się z tajemniczym sokołem…
 
3killas jest offline  
Stary 31-08-2007, 00:25   #44
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Otto był już bardzo zdenerwowany, stanowczo to nie był jego dobry dzień. Przeciwnicy okazali się trudniejsi niż początkowo sądził, a on też był mniej sprawny niż zwykle. Widząc, że Wofgangowi nie udało się trafić sam zaatakował wyprowadzając dwa uderzenia, jedno po drugim. Pierwszy cios minął przeciwnika, jednak drugi ku zadowoleniu Otta dosięgnął celu.
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej

Ostatnio edytowane przez John5 : 31-08-2007 o 00:52.
John5 jest offline  
Stary 31-08-2007, 09:22   #45
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Bandyta atakujący kobietę miał problemy, atakował go sokół i zaabsorbowany nie zauważył zbliżającego się Celahira. Jakimś cudem pierwszy cios nie dosięgną go, ale już drugi był celniejszy. Płaski sztych przebił pierś bandyty na wylot, Chloe zauważyła końcówkę miecza wyłaniającą się z pleców przeciwnika. Padł prawie wyrywając zakleszczony miecz z ręki Celahira.
Otto był w poważnych tarapatach przeciwnik atakował nie zważając na grożące mu niebezpieczeństwo. Pewnie myślał, iż szlacheckie pochodzenie go przed wszystkim uchroni, a przeciwnicy dadzą mu się zabić tylko, dlatego iż jest szlachetnie urodzonym. Rozpaczliwym uderzeniem Otto zranił adwersarza w pierś zaskoczony takim obrotem sprawy na chwilę przystaną i z krzykiem ponownie rzucił się na wojownika.
Nagle na piersi szlachcica pojawiła się ran zadana jakby nie widocznym ostrzem, ale młodzieniec nawet tego nie zauważył. Rapier bandyty wszedł w pierś Otta przebijając się przez kolczugę. Poczuł jak pod koletem powoli spływa krew mocząc mu pierś.
Wolfgangowi nie wiodło się ze strzelaniem już jego drugi bełt nie trafił celu.
Wtedy to ustąpił mrok.
Wszyscy zobaczyli podnoszącego się na środku szlachcica i jego niezdarnie próbującego odpełznąć towarzysza.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 31-08-2007 o 09:29.
Cedryk jest offline  
Stary 31-08-2007, 10:27   #46
 
3killas's Avatar
 
Reputacja: 1 3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany3killas nie jest za bardzo znany
Mgła opadła, kiedy zabił drugiego szlachetkę. Ostrze weszło w niego jak miękką, mokrą ziemię. Chwilę siłował się z mieczem zanim wyrwał go z martwego ciała, lezącego w kałuży krwi. Cios w plecy nie przynosił mu powodu do dumy, ale pocieszył się, że ludzie znęcający się nad małą dziewczynką nie zasługiwali na coś więcej…Spojrzał na Chloe upewniając się, czy wszystko z nią w porządku. Odważna dziewczyna… Wszystko będzie dobrze – powiedział z trudem się uśmiechając. Ich nieoczekiwani sprzymierzeńcy dzielnie sobie radzili, ale mimo to pobiegł w ich stronę, kopnął próbującego wstać szlachcica i zaatakował najbliższego sobie, walczącego przeciwnika.
 
3killas jest offline  
Stary 31-08-2007, 12:17   #47
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Celny kopniak Celahira powalił rannego na bruk. Miecz ze świstem przeciął powietrze trafiając stojącego szlachcica w tułów. Miecz jego jednak odbił się nieszkodliwie od skórzanej kurtki.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline  
Stary 31-08-2007, 12:35   #48
 
Yoda's Avatar
 
Reputacja: 1 Yoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputacjęYoda ma wspaniałą reputację
-Cholera! – zaklął gdy jego drugi strzał również nie trafił. „Nie popuszczę skubańca choćbym miał zmarnować cały magazynek!” Wolfgang był zły że nie trafił ale jednocześnie cieszył się z trudnej walki. Lubił wyzwania. Ustępujący mrok podniósł go na duchu. Przyłożył się po raz kolejny do tego samego szlachcica. „Otto jest ranny. Przeklęte fircyki!”
 
__________________
Logic will get you from A to B. Imagination will take you everywhere - Albert Einstein

Problemy z komputerem i Internetem – przepraszam wszystkich. Wkrótce się odezwę.
Yoda jest offline  
Stary 31-08-2007, 12:38   #49
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Wolfgang ponowie nie trafił jego kusza miała chyba zwichrowany celownik albo za bardzo uwierzył w swoje strzeleckie zdolności.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975
Cedryk jest offline  
Stary 31-08-2007, 12:38   #50
 
John5's Avatar
 
Reputacja: 1 John5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłośćJohn5 ma wspaniałą przyszłość
Otto chwycił sie za pierś i z wściekłością spojrzał na wroga, dawno nikt już nie zranił go tak poważnie. Normalnie już dawno skończyłby z tą łachudrą ale widocznie dziś bogowie stali po jego stronie.

""Nic to trzeba to skończyć zanim znowu oberwę."" pomyślał po czym kolejny raz wyprowadził atak.
 
__________________
Jeśli masz zamiar wznieść miecz, upewnij się, że czynisz to w słusznej sprawie.
Armia Republiki Rzymskiej

Ostatnio edytowane przez John5 : 31-08-2007 o 12:41.
John5 jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:14.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172