Wow. Zaimponiłem Bayardowi. To chyba kompleks?
OK. Pytania:
czy udało mi się dojrzeć drogę na szczyt?
czy patrząc na mapę widzę, że ze źródła idzie jakiś strumień?
ile mamy racji, na jak długo starczą?
dokąd prowadzi strumień, czy jest jakiś szlak (niekoniecznie turystyczny
zwykła dróżka też będzie ok) na górę?
czy drzewo wylądowało pionowo czy poziomo?
I czy zakorzeniło się?
Tak, dwa ostatnie pytania są podchwytliwe.
Z góry dzięki za odpowiedzi, po nich postaram się zedytować posta!