Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-08-2021, 13:39   #652
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Artur wziął kilka głębokich oddechów nosem na uspokojenie, nigdy nie miał cierpliwości żeby medytować, ale Żaba nauczyła go podstaw. Słuchał człowieka, którego twarz będzie mu się śnić w koszmarach mięsień brzucha dotykał oklejającego go gipsu.

Z wielkim trudem nabazgrał na kartce ołówkiem swoją jedyną zdrową ręką:

Cytat:
Przepraszam efekty uboczne przeżytej traumy.
Chce podpisać. Nie Pana wina Panie Roger, że szpiedzy założyli Pana twarz robotowi.
Robot kaput stypendium przyjmę przyda się na terapię braindance
Nie będę robił kłopotów OA będę współpracował z władzami tak jak współpracowałem do tej pory
Przypomniał sobie to, co mówił Królom, gdy oddawał im spluwy, łamał podstawową zasadę ulicy, ale nie miał już sił bawić się w "styl ponad wszystko". Nie był kapusiem, nikogo nie sprzedał i nie sprzeda, ale chciał już całą tą sprawę zakończyć.

Całe pokłady fajności i zajebistości wyczerpał najpierw, broniąc samochodu, na basenie a potem na walkę w tym sklepie nic mu już nie zostało żeby tutaj chojraczyć.

Potrzebował naprawy ciała i ducha, gdy odzyska sprawne ręce upewni się, że znajdą jakąś dobrą syntetyczną skórę dla Sida, bo wątpił żeby FBI pokrywało koszty operacji plastycznej, ale już ich czarnuch sobie poradzi! Na pewno coś wymodzi żeby, Sid znów był piękny.

Uliczny wojak też zdaje się ostatnie resztki image stracił w tamtym sklepie razem ze skórą twarzy. Lee nie miał do niego pretensji i tak radził sobie dzielnie.

Tylko Vadimowi i Abiemu zostało nieco ulicznej bezczelności nic dziwnego, bo zawsze mieli najwięcej charyzmy z paczki, jeżeli szło o nawijkę, ale GearHead miał już serdecznie dość negocjacji i przeciągania liny. Chciał pójść na układ, który mu oferowano, miał już dość hazardu zamierzał wyjść z gry póki miał w miarę dobre rozdanie.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 28-08-2021 o 13:51.
Brilchan jest offline