Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2007, 14:38   #19
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Alexia niepewnie spojrzała na mężczyznę.
Gdy ten zaczął się rozbierać usta otworzyły jej się ze zdziwienia
"Bóg Ci czegoś żałuje czy zawsze byłeś taki zachłanny?" - zadała pytanie w myślach, nie lubiła być nieuprzejma.
Zawsze musiała być miła, pomocna, uczynna i dla wszystkich niewyobrażalnie miłosierna. Taką ją wychowano i taka była. Na szczęście nauczono ją także wielu innych, dość ciekawych . . . przyzwyczajeń.

"-Chodź, będzie wspaniale! - powiedział po czym wszedł do wody po kolana."

- Och tak Alanie, zapewne. Tym bardziej, że woda jest... - przerwała na chwilę klękając w odzieniu przed źródłem i zamoczyła delikatnie opuszki palców przesuwając je po przejrzystej tafli.

- ...ciepła? - dokończyła z wyraźnym zaskoczeniem po czym klęknęła nad wodą składając ręce do modlitwy.

- Boże, dziękuję Ci za kolejną przyjemność, której mogę doznać przy Twoim boku. Wierze, że robisz to wszystko dla mnie i przysięgam dołączyć do Ciebie gdy tylko nadejdzie mój czas... - po skończonej modlitwie pocałowała przeplecione na dłoniach w krzyż, kciuki i jednym ruchem oburącz z ramion zsunęła szatę, która odsłoniła jej piersi i poczęła tulić jej ciało jedynie u dołu. Gdy wstała, ubiór jej pozostał na trawie, była półnaga.

Pomału poczęła wchodzić do wody.Najpierw delikatnie zamoczyła jedną stopą, potem dołączyła do niej drugą. Stała przez chwilę po kostki w wodzie, lecz w końcu pewnym już krokiem poczęła wchodzić co raz to głębiej i dalej. Fale lekkie niczym pióra muskały lekko jej blade nogi. Gdy podeszła do mężczyzny woda sięgała jej do połowy ud. Spojrzała mężczyźnie prosto w oczy i uśmiechnęła się.

- Gorzej jak ukradną mi szaty - zaśmiała się
- Nie chciałabym stracić swojego uniformu.

Alexia zamyśliła się na chwilę patrząc na swoje stopy, które wyglądały na lekko zdeformowane pod tą wodą. Było jej ciepło, nie czuła żadnego nadmiernego chłodu choć po dłuższej chwili począł on jej trochę dokuczać.

- Zimno mi - powiedziała niczym oburzony dzieciak i klęknęła z radością w strumyki, zakrywając wodą swoje krągłe piersi, swoje nagie ciało.
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline