Tristan, widząc zbliżających się jeźdźców zwolnił, pozwalając uprzejmie wyprzedzić się kompanom. Nie tylko z tego powodu by oddzielili go od uzbrojonej bandy. Głównie dlatego by wystawić im na pierwszy cel sir Ladyna bo znając go zaraz im zwróci uwagę na nieregulaminowe zbroje, uzbrojenie lub stosunek do kolegów po fachu. Tristan uśmiechnał się na samą myśl opierając mimochodem dłonie na pasie, uśmiechał się nieszczerze lustrując przybyłych uważnym spojrzeniem. |