03-09-2021, 10:51
|
#49 |
| Zalecana strategia wobec autochtonów - w klasyfikacji Adeptus Mechanicus "niestabilnych, niskowydajnych, potencjalnych sług" - była niezwykle prosta.
Jako że nie ewidentna wyższość maszyny nad ciałem widoczna u większości wyświęconych prowokowała ich do zazdrości i nierozsądnych czynów, należało zostawić negocjacje członkom Gwardii Imperialnej i nie narażać się na zagrożenie.
Tym bardziej że chorujące Duchy Maszyny voxów wciąż niedomagały, ET92 rozstawił się w przedziale pasażerskim Chimery. Połowa foteli była przykryta pieczołowicie rozebranymi elementami urządzenia, a kapłan z namaszczeniem oddawał się Świętemu Pierwszemu Rytowi Dysocjacji i przygotowaniem do Świętego Drugiego Rytu Syntezy. Dla niewprawnego, nieolśnionego umysłu mogło to wyglądać jak zwykłe rozebranie i złożenie ponownie odbiornika.
Ale podczas rytów każda część była poddawana mikroskopowym oględzinom, każdy styk części był smarowany skąpo racjonowaną pastą łagodzącą nastroje Duchów. Kolejność działań także miała tajemne znaczenie - wszakże duch którego Nakarmiono Pokarmem Omnimesjasza zanim pozwolono mu Zmniejszyć Napięcie Osobowe mógł wymagać Gaszenia Płomienia Niewiedzy!
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |
| |