05-09-2021, 21:00
|
#136 |
| Areszt Śledczy, ul Zagnańska; Noc z 27-28 czerwca, po pólnocy
Cisza była dobrą odpowiedzią na pytania aresztantów. Wybrzmiała wystarczająco kiedy Alicja podjęła. Dość sztubacko i przede wszystkim konkretnie. Miło było Toreadorowi podziwiać pajęczycę w akcji, starał się złowić nie tylko każde słowo, ale każdą pauzę, drgnięcie głosu, pisał sztukę, kręcił film.
Początkowo miał zamiar przyłączyć się do tkanych z pietyzmem sieci, ale uznał, że byłoby to nietaktem względem koleżanki, wszystko co mu pozostało to rola gończego psa naganiającego zwierzynę.
- Skupić się i jak samej Świętej Panience spowiadać - warknął tylko
Słuchając uważnie gotował się do podjęcia tematu, jeśli by jakiś przez głupotę mężczyzn został pominięty. |
| |