Wpadł do pomieszczenia i dopadł okna, jeden rzut oka wystarczył by dostrzec grupę Niemców zbliżającą się do kamienicy, gdzie miał stanowisko
Chmura. Zaklął na głos i zagryzł wargi, miał nadzieję, że chłopak zdąży zwiać zanim go dopadną. Teraz jednak nie miał mu jak pomóc.
Rzucił się na korytarz porywając w biegu dwa "tłuczki". Załomotał butami na schodach chwycił panzerfausta i pognał na drugie piętro. Wpadł do dużego , prawie niezniszczonego pokoju. Miał chyba dobre 40m kwadratowych. Dopadł w pobliże okna i wyjrzał ostrożnie. Blisko koło 30 metrów pod sobą ujrzał tył STUGa.
STUG III
Zajął pozycję i starał się uspokoić oddech. Ujął mocniej Panzerfausta i wychylił się z okna. Wiedział, że ma tylko sekundę.
Nacisnął spust i na chwilę ogłuszył go odpalony pocisk. Opadł na podłogę i jeszcze ogłuszony rzucił przez okno dwa granaty.
Nie patrząc na efekty poderwał się z ziemi i jak szalony pomknął na pierwsze piętro. Chwycił za MG 34 sprawdzając, czy nie jest uszkodzony.
MG 34 "Jonasza"