Nie znam systemu, ani mechaniki, ale trochę broni i amunicji mam.
Bardzo fajnym kalibrem, takim wczesnym prototypem 6.5mm creedmoor, którego zdaje się w tej liście, też nie ma, jest „szwedzki” mauser 6.5 x 55 przez wielu uważany, za najlepszy spośród mauserów. Czy to prawda przekonam się wkrótce, bo kilka tygodni temu nabyłem skróconą wersję Husqvarny z 41r.
A tradycyjny Mosin Nagant powinien mieć literkę 54R (ruski), brakuje fińskiego 53, który był celniejszym tuninguem karabinów rosyjskich, chyba głównie 91/30. Takiego radzieckiego (bo już z 1928 z ośmiokątnym „zamkiem?” dragonów mam. Później na Niemców klepali już podczas wojny na szybkiego okrągłe.) 57 były polskie.
Z doświadczenia polowania wiem, że największe obrażenia powodują nawet nie tyle prędkości wylotowe z lufy, ilość gramów prochu w łusce, czy nawet kaliber tak do końca, lecz kształt czubka kuli, odległość strzału i miejsce trafienia.