-Dobra dobra, teraz termometry, a potem co będzie? - Magik jak zwykle był nieufny, a dodatkowo stwierdził, że od czasu wyjścia do nadświata stał się tak jakby bardziej gadatliwy.
Jedyną dobrą wiadomością było to, że na ścianach, podłodze i suficie nie widział niczego niezwykłego.