17-09-2021, 14:13
|
#403 |
Kapitan Sci-Fi | Franek spojrzał na Belle i wzruszył ramionami. Co innego im pozostało, jeśli nie poddać się biegowi wydarzeń? Mieli przeciw sobie wszystkich mundurowych, wciąż pod bronią, a nawet samego profesora, który, rzecz zwyczajna, martwił się o żonę. Ruszył wolnym krokiem w stronę wyjścia. |
| |