Po zakończonej walce czym prędzej podszedł do uwięzionych magów, a następnie jął dobierać się zamków na łańcuchach za pomocą wytrychów. Po drodze krzyknął - Czy ktoś wie gdzie jest jakaś gorzała albo coś czym można przemyć rany? - po pewnym czasie dodał - Przydałoby się też abyście przygotowali jakieś czary leczące jak już oddalimy się od tego gówna.